Imperium Kiryjskie - pytania

Mjolnir napisał:

a jest dobre we wszystkim, najlepsze w czym zechce, niezbyt zgodnie z planem, co?

Nie jest najlepsze w czym zechce. Imperium ani nie jest najlepszą armią jako całość ani przy rozpatrywaniu jednostka do jednostki (znajdzie się armia z lepszymi szeregowcami, inna z lepszym strzelaniem, inna z lepszą magią, kto inny ma lepsze elity). Część profili mają lepsze od innych, część gorsze.

I Imperator powiedział: "chcę mocnych pancerzy !" - i stał się poborowy, czarna pięść i pretorianin,
"chcę wysoką obronę !" - i stali się miecznicy i zwiadowcy
" chcę niebotyczny atak ! " - a miecznicy i zwiadowcy wysluchali Pana
" chcę imponujacej siły ! " - i stali się topornik i włócznik
" chcę wspaniałych strzelców ! " - i stali się łucznicy i kusznicy
" więcej mocy ! " - stał się quintus i więcej nie było trzeba
" Bardziej ! " - i stał się chorąży i dodatki
I imperator widział, że było to dobre, i wystarczająco przewyższało innych, więc ruszył na podbój...

"część gorsze" - nie chcę być niemiły ale poproszę o przykład

Jak dla mnie imperium jak na zakładaną "średniość we wszystkim"
jest zbyt dobre - dobrym przykładem średniości są według mnie Rody

Nie kłócę się po to żeby imperium osłabić lecz wyważyć,
czy ktoś sobie przypominał dlaczego przyszedł nerf na krasnoludy?
Stały się tak zwaną samograją - wygrywały wszystkie turnieje... to samo dzieje się teraz z Imperium.

To jednostki za średnią cenę a nie elity czy mięso armatnie niszczy grę.
Wojownik... 5/5 razy 6 wygrywał grę... więc czemu taki miecznik lub łucznik nie ma chwiać balansem systemu?

Jak już ktoś powiedział nie szukajmy analogii między różnymi nacjami, na wszystko trzeba popatrzeć z góry.

Miecznik jest najczęściej używaną przez Voldemosa jednostką...
tak samo jak wcześniej Wojownik (czy teraz Kowal+Wartownik) przez Mjolnira.
każdy ma swoje maniery, ale chyba jest jakiś powód robienia rozpisek na zawsze tej samej jednostce?

Dowody przedstawione przez Mjolnira możemy poprzeć dziesiątkami odbytych gier (Lodowe Elfy, Krasnoludy, Kupcy, Wynalazcy, Władcy Bestii, <Magowie> vs Imperium), nie suchą statystyką z Excel'a...
Można to chyba nazwać "bardziej ogólnym" podejściem do sprawy

W taki sposób jak teraz można kłócić się w nieskończoność, czy będziemy czekać aż komuś skończą się argumenty? A może powiecie że Imperium po prostu ma pozostać ponad innymi?

Cytat:

Stały się tak zwaną samograją - wygrywały wszystkie turnieje... to samo dzieje się teraz z Imperium.

Ostatnie turnieje o jakich wiem:

- Warszawska Zjava - wygrały Krasnoludzkie Rody
- Zakopiańskie Gry bez prądu - wygrały Goblińskie Wioski
- Poznański Pyrkon - wygrały Mroczne Krasnoludy

...trzy turnieje pod rząd przed zmianami Rodów wygrały Rody.
Po zmianach wygrały jeden z trzech.

Imperium w dwóch z powyższych było drugie. Przy czym blisza zwycięstwu rozpiska nie miała żadnego miecznika. Obie miały za to po dwóch łuczników.

Możemy jeszcze pograć i przetestować mniej lub bardziej skrajne rozpiski ale na chwilę obecną Miecznicy wydają się w porządku jako niemal jednostka uderzeniowa nie będąca bohaterem. Co prawda ich obecna umiejętność pasywna wykracza nieco poza pierwotne założenie ale to jak pisałem możemy poprawić.

Pomyślimy też przede wszystkim nad Łucznikami.

Cytat:

"część gorsze" - nie chcę być niemiły ale poproszę o przykład

Najtańszy model za 30 punktów minimalnie tylko użyteczniejszy od Milicjanta za 24?

Zasadniczo niemal cała armia zawiera się w przedziale punktowym między 35 a 45.
Najwyższa obrona 12
Największa prędkość na zwiadowcach
Bardzo ograniczone własne mechaniki i jednostki specjalne.

Jest naprawdę sporo rzeczy, których Imperium nie ma - choć nawet w temacie obok ktoś był za tym żeby i duże modele do Imperium dodać na które na chwilę obecną też są pewnym brakiem frakcyjnym.

jeśli mielibyśmy czymś solidnie przyciąć Imperium to nie miecznikami a czymś takim:

[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]

Osobiście preferowałbym pierwszą wersję... ale druga też jest niczego sobie,
miecznik - dwie z trzech rzeczy,hmm... -zmiana ściany mieczy na pewno, co do drugiej i trzeciej... testowałbym.

rozumiem pogorszoną celność ale żeby siła?

Voldemos napisał:

rozumiem pogorszoną celność ale żeby siła?

Druga wersja ma starą siłę.
Zasadniczo łucznik faktycznie się od pierwszych wersji przemykał ponad założeniami frakcji - z biegiem czasu ciągle pozostając najbardziej uniwersalnym strzelcem w grze. Teraz mieliśmy już z tym do 2.0 poczekać ale jeśli chcecie coś w Imperium osłabiać, to przede wszystkim ta jednostka potrafi dawać niezdrową przewagę wszędzie tam gdzie nie ma pancerzy 12+

Co do przykładów gorszych modeli to:
- poborowy to naprawdę jednostka, która zpełnia swoje zadanie i której zgodnie z założeniami nic nie brakuje; Pancerz za obronę co daje też dobrą osłonę przed ostrzałem, staty bojowe wyważone, a nawet do zamienienia miejscami dzięki masywnej broni.
- u np. krasnoludów też wszyscy podstawowe jednostki mieszczą się w przedziale do 45, w czym problem?
- obrona 12 to wcale nie mało, chyba, że na standardy kupców czy córek, wielu bohaterów ma obronę 12, np. Hor, Graah
- szybkość 4 to dużo, a 3 to po prostu zwykła ludzka szybkość, nie ma co rozpaczać
- Mechanika nie jest ograniczona, tylko mało wymyślna, jak to u najstarszej frakcji, ale nie można jej zarzucić efektywności i przydatności.

A ciachniętych łuczników, po prostu wyprą kusznicy i wtedy dopiero będzie niefajnie...

DarkSunCatcher napisał:

"część gorsze" - nie chcę być niemiły ale poproszę o przykład

Kościej jest na równi z miecznikiem (mając 3cm większy zasięg szarży) i lepszy niż każda inna jednostka Imperium poniżej bohaterów. Trzech Marynarzy lepiej funkcjonuje niż trzech Poborowych, a Bawoły odpowiednio ustawione są lepsze od Pięści.

Miecznikom się zmieni ścianę mieczy, bo obecnie za bardzo działa jakby oni jakąś falangę ustawiali, a nie powinni. Łuczników się przytnie.

Mjolnir napisał:

A ciachniętych łuczników, po prostu wyprą kusznicy i wtedy dopiero będzie niefajnie...

Różnica w koszcie sprawia, że wystawienie kusznika zamiast łucznika to praktycznie jedna jednostka mniej. Jakoś nie widzę żeby rozpiski z dwoma łucznikami (88 punktów) miały być łatwo konwertowane na dwóch kuszników (128 punktów)

Ok, to jest jakiś argument, aczkolwiek zostają jeszcze pogranicznicy, choć póki co mało miałem z nimi do czynienia i wolę nie wypowiadać się w ciemno.

Jak wejdzie któraś z tych opcji to życzę Imperialnym miłego biegania za przeciwnikiem. Może to i dobrze...

"Okaleczenie 2pa
Udany test Walki zadaje celowi losową ranę.”

Po udanym teście walki, nawet jeżeli test siły będzie nieudany, przeciwnik otrzyma ranę.
Co jeśli test Walki jest udany, a po nim test Siły też jest udany?
Przeciwnik otrzyma 2 rany? Pierwszą po udanym teście walki, drugą po udanym teście Siły?
Jeżeli po udanym teście Walki, obniżony został pancerz, to przy teście Siły już "działa" tą rana?

Adam napisał:

"Okaleczenie 2pa
Udany test Walki zadaje celowi losową ranę.”

Po udanym teście walki, nawet jeżeli test siły będzie nieudany, przeciwnik otrzyma ranę.
Co jeśli test Walki jest udany, a po nim test Siły też jest udany?
Przeciwnik otrzyma 2 rany? Pierwszą po udanym teście walki, drugą po udanym teście Siły?
Jeżeli po udanym teście Walki, obniżony został pancerz, to przy teście Siły już "działa" tą rana?

Umiejętności oznaczane na karcie pięścią a nie mieczem (ataki specjalne) nie generują testów Siły - a co za tym idzie nie mogą wyeliminować przeciwnika. Stosuje się je wyłącznie dla "specjalnych" efektów.