Opis?

Wysłany: Nie 0:44, 06 Mar 2011

[link widoczny dla zalogowanych]
http://wojnacja.fora.pl/

Wojnacja: Kroniki Imperium - jest przede wszystkim niekomercyjną figurkową grą strategiczną osadzoną w autorskim świecie fantasy.
Główne założenia Wojnacji to:
- Łatwo przyswajalne zasady oparte w dużej części na kartach jednostek - żadnych złożonych tabel, nieodzownych podręczników, list umiejętności czy army booków, wszystko co jest potrzebne do gry znajduje się dostępnych do druku kartach.
- Otwarty rozwój systemu - każda kolejna wersja oznacza nowości tak w postaci nowych frakcji, jednostek czy różnego typu urozmaiceń i udogodnień.
- Balans - każda kolejna wersja to nie tylko nowości ale i kosmetyczne zmiany statystyk jednostek, jeśli to okazały się zbyt silne lub nieużyteczne. Wojnacji nie grozi dominacja klonów jedynej i słusznej rozpiski.
- Wszystko w jednym miejscu. Zasady oraz karty jednostek są dostępne na oficjalnym blogu. Uściślenia, poprawki zasad, erraty, zasady turniejowe oraz wszelkie inne pomoce trafiają bezpośrednio na swoje miejsca. Wersja, którą czytasz jest zawsze wersją aktualną.
- Olbrzymia różnorodność modeli. Wojnacja pozwala na wykorzystanie dowolnych modeli fantasy w skalach 28-30mm (jakkolwiek 25-35mm również nie stanowią problemu) które choć trochę przypominają jednostki które mają reprezentować. System jest więc dobrym uzupełnieniem dla każdego komercyjnego systemu jak i sposobem na wykorzystanie wszystkich tych modeli, które były wcześniej równie ładne co niegrywane.
- Otwartość świata - uniwersum Kronik Imperium nie posiada ścisłego kanonu oraz dogmatów precyzujących specyficzny wygląd czy styl armii. Jest oczywiście mapa, są wskazówki czy luźne sugestie ale nic nie jest w tej kwestii narzucone przymusem (no może z wyjątkiem tej mapy).
[link widoczny dla zalogowanych]

Frakcje:

Imperium Kiryjskie
Zespolone twardą ręką cesarza jest największą potęgą w historii całej ludzkości. Prawdę mówiąc odkąd wszystkie królestwa zostały złączone pod wspólnym sztandarem regularna armia przestała być potrzebna. Archaiczny feudalizm odszedł wiec w zapomnienie, ustępując miejsca karniejszej, lepiej uzbrojonej oraz perfekcyjnie opancerzonej piechocie. Stalowa pięść zawodowej armii Imperium deklasuje sąsiadów tak mocno, że niewielkie patrole to więcej niż potrzeba, aby zachować porządek nawet w najdalszych ostępach dominium.

Wolni Kupcy
Republika Wolnych Miast zyskała swoje prawa dzięki potędze, sprytowi i wpływom największych kupców Imperium. Podczas gdy o centralnej części Imperium nie da się powiedzieć niczego ciekawego, to znajdujące się w kupieckich wpływach porty tętnią życiem. Pieniądz złączył tutaj wszystko: handlarzy, najemników, skrytobójców, piratów a nawet alchemików. Nikogo nie dziwi więc, że to te właśnie rejony są ojczyzną czarnego prochu, zaś składające się z największych zabijaków kupieckie karawany są wyrokiem śmierci dla każdego, kto odważy się podnieść na nie rękę.

Krasnoludzkie Rody
Skupieni w dwóch łańcuchach górskich brodacze opuszczają swoje tereny raczej niechętnie. Zamiłowanie do ciężkiej pracy oraz niezwykły kunszt metalurgiczny, połączony z przywiązaniem do tradycji rodów, składają się bowiem na społeczeństwo, któremu sąsiadujący z nim ludzie nie mają tak naprawdę nic do zaoferowania. Oczywiście nawet mimo tego czasem trafi się mniej lub bardziej pokojowa okazja do spotkań z przedstawicielami innych ras. Jednak gdy owi niezwykle żywotni wojownicy sięgną już po swoją runiczną broń, to jedyną rozsądną strategią dla najsilniejszego nawet przeciwnika, jest ucieczka.

Dzikie Elfy
Niewiele wiadomo o tak o kulturze jak i wierzeniach tej dzikiej i krwawej rasy. Pewne jest jedynie to, że zamieszkują puszczę w centralnej części imperium, zaś poza jej granicami są widywane dość rzadko. Ich siła tkwi w naturalnej zręczności i zwinności, którymi skutecznie nadrabiają swoje prymitywne uzbrojenie. Dodatkowym ich atutem jest także krwawa druidyczna magia oraz symbioza z duchami lasu. Te ostatnie stanowią zresztą dość częste wparcie wszelkich elfich oddziałów. Najbardziej niepokojące dla mieszkańców Imperium jest jednak to, że mieszkańcy puszczy zdają się rosnąć w siłę z każdą kolejną wycinką drzew. Gildyjni magowie uknuli nawet teorię, wedle której zawężanie zalesionego obszaru doprowadza do większej centralizacji skumulowanej w nim magii. Dlatego też cesarski dekret wyraźnie zabrania jakiejkolwiek ekspansji w głąb puszczy.

Bękarty Helheim
Mówi się, że o Helheim niewiele można się dowiedzieć od żywych. Z rozkazu samego cesarza wyspy pilnie strzeże kupiecka flota nie wypuszczając z niej nawet dryfującej deski, jeśli nie okaże ona cesarskiej pieczęci. Jednak nawet mimo tego nieumarli pojawiają się na kontynencie coraz częściej. Uderzają chaotycznie niewielkimi siłami kruchych szkieletów i powolnych zombie. Pozornie słabi skrywają w mroku swoje tajemnice. Gdy jednak na horyzoncie pojawi się cel z mroku wychodzą znacznie potężniejsze Bękarty Helheim. Im zaś, naprawdę niewielu może się przeciwstawić.

Klany Orków
Mieszkańcy imperium mawiają, że aby zrozumieć orków, należy przede wszystkim wyobrazić sobie łowców. Wojowników, dla których jedynym wyzwaniem jest polowanie. Gdy orkowie spotkali pierwszych ludzi, uznali ich za słabych i żałosnych przeciwników. Dopiero pojawianie się zakutych w stal patroli Imperium Kiryjskiego przekonało ich, że polowanie na człowieka też może stanowić wyzwanie. Początkowe klęski ujawniły ukryty w odwiecznych myśliwych talent do adaptacji. W krótkim czasie nauczyli się oni przekuwać ludzką broń, pancerze oraz sprawnie skopiowali metody walki. Jeśli więc jeszcze niedawno nie potrzebowali broni by walczyć z dzikimi zwierzętami, to teraz na południu trzyma ich tylko niechęć do dalszej ekspansji.

Zbuntowane Rycerstwo
Niegdyś to rycerstwo stanowiło o sile wszystkich księstw i królestw na terenie obecnego Imperium. Armie oparte na doświadczeniu, odwadze oraz różnorodności uzbrojenia budziły strach i podziw w sercach swoich wrogów. Co prawda gdy po dwudziestu sześciu latach wojny wreszcie zapanował pokój ich wpływy i przywileje zostały znacznie ograniczone. Jednakże nawet odrzuceni i osłabieni zachowali dawną dumę i siłę. Po przejściu solidnej szkoły życia rycerze przyjmują pod swoje skrzydła nie tylko młodych żołnierzy, ale i wyrzutków z gildii magów, czy nawet niezwykle przychylnych feudałom niziołków.

Władcy Bestii
Podczas gdy wszyscy inni uginali karki przed surową północą barbarzyńcom udało się ją okiełznać. Tam gdzie innych zabijało zimno i rozszarpywały dzikie bestie im udało się osiąść i zamienić owe przeszkody w sprzymierzeńców. Niskie temperatury zahartowały ich i wzmocniły, wyostrzyły rysy, zaś grube futra i skóry sprawiły, że wydają się roślejsi od mieszkańców Imperium. Istotą ich społeczności są jednak przede wszystkim bestie. Stworzenia, którymi cywilizowani ludzie straszą swoje dzieci, są tam z wprawą chwytane i zmuszane do posłuszeństwa. Przemierzające północne rubieże grupy Władców Bestii staną się koszmarem każdego, kto odważy się tam zapuścić.

Córki Nemezis
Ich siedziba - Klasztor Pieczęci znajduje się w samym sercu Gór Lazurowych. To tam siostry miecza od wieków szkolą młode adeptki w ścieżkach swojej Bogini. Mówi się, że zakon założyła sama Nemezis aby nauczyć ludzi sprawiedliwości i ochronić ich przed potworami czającymi się w mroku. Tłumaczyłoby to w dużym stopniu niezwykłe umiejętności wojowniczek oraz wspierające je czasem świetliste istoty. Bez względu na to jak było naprawdę, siostry miecza cieszą się niezwykłym poważeniem w całym cywilizowanym świecie i mimo wielu tajemnic skrywanych w ich olbrzymim klasztorze, nikt przez stulecia nie odważył się go zaatakować.

_____________
I niżej oryginalny post pomysłodawcy:

Im więcej osób dowiaduje się ode mnie o Wojnacji, tym więcej w pierwszych słowach prosi o 'opis'...
A ja nie wiem co im wysłać.

Wiecie - chodzi o taki krótki tekścik o tym, że jest to fantasy, że świat nazywa się 'tak i tak', sytuacji w nim jest właśnie 'taka' i że są to po prostu krótkie potyczki z niewielką ilością jednostek.
Do tego 'od pauzy' wypisane zalety np. balans i dowolność figurek.

Pojawiło się coś takiego do tej pory?

Jeśli nie to można temat przenieść do działu 'Sugestii' i tam próbować coś sklecić Wink

Wysłany: Nie 1:03, 06 Mar 2011

[link widoczny dla zalogowanych]

str 3
pierwsze dwa akapity Wink

ew pierwszy post z Mitrila
[link widoczny dla zalogowanych]
który w podobnej postaci chyba na 6 czy ileś for poleciał.

Wysłany: Nie 15:54, 06 Mar 2011

Hehe - dzięki Wink

Na mitrilu ogarniałem, ale ten opis jest hmm.. średnio zadowalający ^^

Ten w instrukcji lepszy, ale widać, że była zmieniana od czasu gdy ją drukowałem Wink

Jednakże nadal nie jest to do końca to o czym pisałem wyżej. Można by na czymś jeszcze pomyśleć z naciskiem na pokazanie jakiegoś fluff'u. Przynajmniej wymienić armie/rasy.

Może coś tu zapodam w wolnej chwili, ale i tak szczerze mówiąc wolałbym, żebyś to Ty to zrobił Wink

-----

Ok - nie była zmieniana (przynajmniej nie w tej kwestii), tylko jakoś nie zwróciłem na ten opis uwagi wcześniej Razz

(a dawno tam nie zaglądałem)

Wysłany: Nie 17:58, 06 Mar 2011

dobra to sprecyzuj mi dokładnie jak widzisz taki opis
co ma zawierać, ile zajmować i w jakiej być postaci* ?

*post na forum z linkami, sam tekst, graficznej ?

Wysłany: Nie 21:12, 06 Mar 2011

Graficznie to najwyżej kilka obrazków - np. mapa.

Jeśli chodzi o sam tekst to to z instrukcji jest dobre:
"System powstaje jako prosta i absolutnie darmowa alternatywa dla bardziej złożonych czy tez zwyczajnie komercyjnych systemów. Moim celem nie jest światowa dominacja, czy też wywrócenie rynku gier figurkowych, a jedynie zapewnienie darmowej alternatywy dla każdego, kto ma już jakiekolwiek modele i chęci do grania.

System bazuje na doświadczeniach i wiedzy o innych grach, jednak w założeniu ma byd oryginalną i uniwersalną konstrukcją, która będzie dawała równe szanse każdemu, niezalbardzo zbalansowanyeżnie od tego w co grał, ile turniejów wygrał, czy jak wiele modeli uzbierał."
(usunąłem 1 zdanie bo było straszliwie 'skromne' ^^ Ktoś moim zdaniem może odnieść wrażenie 'a co tam, ten system to jakaś mała pierdoła - szkoda czasu, zajmijmy się czymś konkretniejszym - komercyjnym')

Ale dodałbym do tego takie bajery jak słowo o innowacyjności, o tym, że system się cały czas rozwija -jest nastawiony na opinie graczy-, armie są bardzo zbalansowane (a przy tym oryginalne), jest realistyczny, można grać dowolnymi figurkami itd.

Po prostu plusy. Mogłoby to być w formie podpunktów, ale oczywiście niekoniecznie.

Oprócz tego fluff.
Po 1, że to fantasy ^^ Poza tym ważne jest to, że każda frakcja jest oryginalna (ale nie przekombinowana) i 'każdy znajdzie coś dla siebie'.
Do tego słowo o samym świecie (tutaj mapka to dobry pomył): że cechuje się m.in. realizmem, że nie panują aktualnie żadne wojny, że historia zaczyna się parę lat po przejęciu przez Imperium władzy nad większością terenów... No i że potyczki w których biorą udział gracze są tylko niewielkimi 'bitewkami' na granicach itp., ale jednocześnie mają jakiś sens (nie są tak kompletnie oderwane od świata).
Opis kilku najbardziej charakterystycznych frakcji też by się przydał. Taki w 1 czy 2 zdaniach (może coś w stylu: 'niezależnie od tego czy lubisz brodate krasnoludy uwielbiające piwo i błyskotki, dzielnych rycerzy walczących o sprawiedliwość na tym świecie, mniej lub bardziej udane eksperymenty nekromantów, czy barbarzyńskie plemiona północy tresujące najdziksze ze znanych bestii, gwarantujemy, że znajdziesz coś dla siebie')

Na koniec kilka linków zachęcających do obejrzenia przykładowej rozgrywki, wypowiedzenia się na forum itd.

Ważna jest stosunkowo niezbyt długa forma, ale zamieszczająca odpowiedzi na podstawowe pytania w stylu: 'co to w ogóle jest Wojnacja?' i 'co to za świat?' (i 'czy ja takie klimaty lubię?').

Można to w jakimś stopniu nazwać reklamą systemu. Cały tekst wyobrażam sobie na powiedzmy stronę - tak aby nie zrażała jego długość, ale jednocześnie znalazły się w nim odpowiedzi na większość podstawowych pytań. W zasadzie im krócej tym lepiej, ale pewne informacje po prostu muszą tam być, bo inaczej to większego sensu nie ma Wink

W sumie głupio mi trochę bo powinienem jako pomysłodawca sam coś zapodać, ale po prostu sam najlepiej wiesz co jest najważniejsze i co odpowiadasz ludziom, którzy zadają pytanie: 'co to w ogóle jest?'.

Wysłany: Nie 21:22, 06 Mar 2011

dobra - zrobię sobie jakąś sensowniejszą herbatę (bo kawę już jedną piłem) i spróbuje się za to zaraz zabrać... zobaczę jak mi będzie szło.

Wyszło na to że miałem więcej roboty-do-roboty niż myślałem. No nic jutro może skończę.

Wysłany: Wto 18:37, 08 Mar 2011

Ok, w takim razie czekam(y) Smile

Jakby coś to chętnie pomogę Wink

Wysłany: Wto 19:14, 08 Mar 2011

Póki co wypadło (i ciągle coś wypada) mi tyle roboty, że nie wiem czy dopiero w czwartek/piątek nie będę miał dłuższej chwili czasu na ten opis.

Wysłany: Czw 1:18, 10 Mar 2011

Na razie tyle :

[link widoczny dla zalogowanych]

Wojnacja: Kroniki Imperium - jest przede wszystkim niekomercyjną figurkową grą strategiczną osadzoną w autorskim świecie fantasy.
Główne założenia Wojnacji to:
- Łatwo przyswajalne zasady oparte w dużej części na kartach jednostek - Żadnych złożonych tabel, nieodzownych podręczników, list umiejętności czy army booków - Wszystko co jest potrzebne do gry znajduje się dostępnych do druku kartach.
- Otwarty rozwój systemu - Każda kolejna wersja oznacza nowości tak w postaci nowych frakcji, jednostek czy różnego typu urozmaiceń i udogodnień.
- Balans – Każda kolejna wersja to nie tylko nowości ale i kosmetyczne zmiany statystyk jednostek, jeśli to okazały się zbyt silne lub nieużyteczne. Wojnacji nie grozi dominacja klonów jedynej i słusznej rozpiski.
- Wszystko w jednym miejscu. – Zasady oraz karty jednostek są dostępne na oficjalnym blogu – Uściślenia, poprawki zasad, erraty, zasady turniejowe oraz wszelkie inne pomoce trafiają bezpośrednio na swoje miejsca. Wersja, którą czytasz jest zawsze wersją aktualną.
- Olbrzymia różnorodność modeli. – Wojnacja pozwala na wykorzystanie dowolnych modeli fantasy w skalach 28-30mm (jakkolwiek 25-35m również nie stanowią problemu) które choć trochę przypominają jednostki które mają reprezentować. System jest więc dobrym uzupełnieniem dla każdego komercyjnego systemu jak i sposobem na wykorzystanie wszystkich tych modeli, które były wcześniej równie ładne co niegrywane.
- Otwartość świata – Uniwersum Kronik Imperium nie posiada ścisłego kanonu oraz dogmatów precyzujących specyficzny wygląd czy styl armii. Jest oczywiście mapa, są wskazówki czy luźne sugestie ale nic nie jest w tej kwestii narzucone przymusem (no może z wyjątkiem tej mapy).

[link widoczny dla zalogowanych]

Frakcje:

Imperium Kiryjskie
Zespolone twardą ręką cesarza jest największą potęgą w historii całej ludzkości. Prawdę mówiąc odkąd wszystkie królestwa zostały złączone pod wspólnym sztandarem regularna armia przestała być potrzebna. Archaiczny feudalizm odszedł wiec w zapomnienie, ustępując miejsca karniejszej, lepiej uzbrojonej oraz perfekcyjnie opancerzonej piechocie. Stalowa pięść zawodowej armii Imperium deklasuje sąsiadów tak mocno, że niewielkie patrole to więcej niż potrzeba, aby zachować porządek nawet w najdalszych ostępach dominium.

Wolni Kupcy
Republika Wolnych Miast zyskała swoje prawa dzięki potędze, sprytowi i wpływom największych kupców Imperium. Podczas gdy o centralnej części Imperium nie da się powiedzieć niczego ciekawego, to znajdujące się w kupieckich wpływach porty tętnią życiem. Pieniądz złączył tutaj wszystko: handlarzy, najemników, skrytobójców, piratów a nawet alchemików. Nikogo nie dziwi więc, że to te właśnie rejony są ojczyzną czarnego prochu, zaś składające się z największych zabijaków kupieckie karawany są wyrokiem śmierci dla każdego, kto odważy się podnieść na nie rękę.

Krasnoludzkie Rody
Skupieni w dwóch łańcuchach górskich brodacze opuszczają swoje tereny raczej niechętnie. Zamiłowanie do ciężkiej pracy oraz niezwykły kunszt metalurgiczny, połączony z przywiązaniem do tradycji rodów, składają się bowiem na społeczeństwo, któremu sąsiadujący z nim ludzie nie mają tak naprawdę nic do zaoferowania. Oczywiście nawet mimo tego czasem trafi się mniej lub bardziej pokojowa okazja do spotkań z przedstawicielami innych ras. Jednak gdy owi niezwykle żywotni wojownicy sięgną już po swoją runiczną broń, to jedyną rozsądną strategią dla najsilniejszego nawet przeciwnika, jest ucieczka.

Dzikie Elfy
Niewiele wiadomo o tak o kulturze jak i wierzeniach tej dzikiej i krwawej rasy. Pewne jest jedynie to, że zamieszkują puszczę w centralnej części imperium, zaś poza jej granicami są widywane dość rzadko. Ich siła tkwi w naturalnej zręczności i zwinności, którymi skutecznie nadrabiają swoje prymitywne uzbrojenie. Dodatkowym ich atutem jest także krwawa druidyczna magia oraz symbioza z duchami lasu. Te ostatnie stanowią zresztą dość częste wparcie wszelkich elfich oddziałów. Najbardziej niepokojące dla mieszkańców Imperium jest jednak to, że mieszkańcy puszczy zdają się rosnąć w siłę z każdą kolejną wycinką drzew. Gildyjni magowie uknuli nawet teorię, wedle której zawężanie zalesionego obszaru doprowadza do większej centralizacji skumulowanej w nim magii. Dlatego też cesarski dekret wyraźnie zabrania jakiejkolwiek ekspansji w głąb puszczy.

Bękarty Helheim
Mówi się, że o Helheim niewiele można się dowiedzieć od żywych. Z rozkazu samego cesarza wyspy pilnie strzeże kupiecka flota nie wypuszczając z niej nawet dryfującej deski, jeśli nie okaże ona cesarskiej pieczęci. Jednak nawet mimo tego nieumarli pojawiają się na kontynencie coraz częściej. Uderzają chaotycznie niewielkimi siłami kruchych szkieletów i powolnych zombie. Pozornie słabi skrywają w mroku swoje tajemnice. Gdy jednak na horyzoncie pojawi się cel z mroku wychodzą znacznie potężniejsze Bękarty Helheim. Im zaś, naprawdę niewielu może się przeciwstawić.

Klany Orków
Mieszkańcy imperium mawiają, że aby zrozumieć orków, należy przede wszystkim wyobrazić sobie łowców. Wojowników, dla których jedynym wyzwaniem jest polowanie. Gdy orkowie spotkali pierwszych ludzi, uznali ich za słabych i żałosnych przeciwników. Dopiero pojawianie się zakutych w stal patroli Imperium Kiryjskiego przekonało ich, że polowanie na człowieka też może stanowić wyzwanie. Początkowe klęski ujawniły ukryty w odwiecznych myśliwych talent do adaptacji. W krótkim czasie nauczyli się oni przekuwać ludzką broń, pancerze oraz sprawnie skopiowali metody walki. Jeśli więc jeszcze niedawno nie potrzebowali broni by walczyć z dzikimi zwierzętami, to teraz na południu trzyma ich tylko niechęć do dalszej ekspansji.

Zbuntowane Rycerstwo
Niegdyś to rycerstwo stanowiło o sile wszystkich księstw i królestw na terenie obecnego Imperium. Armie oparte na doświadczeniu, odwadze oraz różnorodności uzbrojenia budziły strach i podziw w sercach swoich wrogów. Co prawda gdy po dwudziestu sześciu latach wojny wreszcie zapanował pokój ich wpływy i przywileje zostały znacznie ograniczone. Jednakże nawet odrzuceni i osłabieni zachowali dawną dumę i siłę. Po przejściu solidnej szkoły życia rycerze przyjmują pod swoje skrzydła nie tylko młodych żołnierzy, ale i wyrzutków z gildii magów, czy nawet niezwykle przychylnych feudałom niziołków.

Władcy Bestii
Podczas gdy wszyscy inni uginali karki przed surową północą barbarzyńcom udało się ją okiełznać. Tam gdzie innych zabijało zimno i rozszarpywały dzikie bestie im udało się osiąść i zamienić owe przeszkody w sprzymierzeńców. Niskie temperatury zahartowały ich i wzmocniły, wyostrzyły rysy, zaś grube futra i skóry sprawiły, że wydają się roślejsi od mieszkańców Imperium. Istotą ich społeczności są jednak przede wszystkim bestie. Stworzenia, którymi cywilizowani ludzie straszą swoje dzieci, są tam z wprawą chwytane i zmuszane do posłuszeństwa. Przemierzające północne rubieże grupy Władców Bestii staną się koszmarem każdego, kto odważy się tam zapuścić.

Córki Nemezis
Ich siedziba - Klasztor Pieczęci znajduje się w samym sercu Gór Lazurowych. To tam siostry miecza od wieków szkolą młode adeptki w ścieżkach swojej Bogini. Mówi się, że zakon założyła sama Nemezis aby nauczyć ludzi sprawiedliwości i ochronić ich przed potworami czającymi się w mroku. Tłumaczyłoby to w dużym stopniu niezwykłe umiejętności wojowniczek oraz wspierające je czasem świetliste istoty. Bez względu na to jak było naprawdę, siostry miecza cieszą się niezwykłym poważeniem w całym cywilizowanym świecie i mimo wielu tajemnic skrywanych w ich olbrzymim klasztorze, nikt przez stulecia nie odważył się go zaatakować.

Wysłany: Czw 6:56, 10 Mar 2011

Dragon_Warrior napisał:

regularna armia przestała być potrzebna.

A to, czym się gra, to nie jest właśnie regularna armia?

Wysłany: Czw 7:24, 10 Mar 2011

tokjo napisał:

Dragon_Warrior napisał:

regularna armia przestała być potrzebna.

A to, czym się gra, to nie jest właśnie regularna armia?

to jest regularna drużyna Wink

Wysłany: Czw 10:42, 10 Mar 2011

10 osobowy patrol ciężko nazywać armią...
choć faktycznie może nie najszczęśliwiej to ująłem ...

Wysłany: Czw 16:53, 10 Mar 2011

Cudnie

Podoba mi się bardzo w sumie Wink

Jedynie takie kosmetyczne poprawki:

Cytat:

(jakkolwiek 25-35m również nie stanowią problemu)

Nie zgodzę się, bo w sumie ciężko grać figurką o wysokości 30 metrów Very Happy

Cytat:

Wojnacja: Kroniki Imperium - jest przede wszystkim

Albo pauza, albo 'jest'. Po prostu wywaliłbym pauze (a tytuł pogrubił swoją drogą) Wink

Cytat:

Otwarty rozwój systemu - Każda kolejna wersja...

<w każdym takim podpunkcie>
W takim wypadku albo sama pauza, albo kropka i duża litera Wink

[Uprzedzając pytania: nie - nie jestem polonistą Razz

Aczkolwiek jakieś tam zasady znam i lubię przestrzegać ^^]

Aha i można by jeszcze dodać podpunkt o oryginalności/innowacyjności (zasad i ogólnie systemu).

Nie muszę chyba mówić o wręcz 'obowiązku' wrzucenia tego na blog, nie? Byłbym za opcją dorobienia (na samej górze) linka z napisem 'opis' tak jak jest to z 'zasadami', 'kartami jednostek' i 'forum'.

W każdym razie dobra robota Wink

W końcu mam co wysyłać zainteresowanym ^^

No i oczywiście czekamy na więcej!

podbije temat jako że wreszcie są wszystkie opisy.

Ok, jest super Wink

Teraz to będzie trzea jeszcze przekopiować do 'dla początkujących' - postaram się to zrobić, ale nie wiem kiedy będę miał dostęp do kompa tak naprawdę.