mała reedycja imperium kiryjskiego

Dalej uważam, że Quintus + dwóch kuszników to jest rozpiska typu konkursowych kupców na dwóch Bukanierach z chłopcami okrętowymi i najemnikami i przy standardowej ilości makiet i właściwym LOS da się to związać bez większych strat. Zwłaszcza że wtedy tylko dwóch mieczników w to zmieści czy tam Miecznika i Henrego na 350punktow.

W każdym razie sprawdzimy to przy najbliższej okazji czy tam nawet przy okazji turnieju u nas, choć pamiętam rozpiskę nawet na Quintusie, Marcisie, dwóch łucznikach i mieczniku, która radziła sobie dość wybiórczo. Choć nie powiem Rozpiska na Draco, Paladynie i Bardzie też była ryzykowna ale na wszelki wypadek rozbroiliśmy jej główne kombo.

Edit
ale serio - rozpiski na 3 kartach są naprawdę łatwe do wymanewrowania - nawet przy mniejszych zmysłach.

Mjolnir napisał:

co do problemowych aktywacji, (chyba) żadna nacja nie przebędzie 40 cm w jedną turę, a przecież nie zawsze można iść w linii prostej.

W pierwszej turze nie. W drugiej są juz takie co potrafią dojść (Orkowie, Władcy Bestii). Ale opcje masz dwie: zaczynasz w pierwszej turze aktywację kusznikami i zapewne nie bedzie zbytnio do czego strzelać albo zaczynasz Quintusem i wqtedy musisz nim zaczynać w każdej kolejnej. Ta druga opcja sprawia, że kusznicy mają 2 tury strzelania, w trzeciej już są w walce z czymkolwiek innym niż Krasnoludy, ale tutaj zdejmują 1 model co dwie tury. Tak czy siak: dwa modele zejdą, reszta powinna dojść i po zabawie.

Córki faktycznie mogą mieć problem ze wzgledu na swoje małe pancerze. Chociaż znowu tutaj mają Chłopów i Awanturników od bohaterskiego oddawania życia Very Happy

Gobliny powinny dojść ze wzgledu na ilość.

No ale ok, sprawdzimy co się dzieje.

W ogóle podajcie tą rozpiskę na 350 z Quintusem to w sobotę ja sprawdzimy.

Quintus
2xKusznik
Poborowy
Pięść Imperium
Miecznik

(o ile dobrze pamiętam)

Olaboga to w walce wręcz powinno pęknąć natychmiast ;p
Quintus, Kusznik, Łucznik i 3x Miecznik wydają się mocniejsi ale sprawdzimy to co podałeś - tylko jeszcze powiedz czy kusznicy na wspólnej czy oddzielnych kartach ?

na jednej
dodatkowo taktyka tej rozpiski jest taka : quintus rzuca zakrzywienia na kuszników by strzelali co turę z mierzonego a gdy przeciwnik dojdzie do walki rzuca je na miecznika i imperialną pięść/poborowego zależy od obrony/pancerza przeciwnej jednostki

samotny miecznik nie wydaje mi się przesadnym mordercą nawet na zakrzywieniu... może podwójnym to jeszcze ale to już ryzyko że nie dożyje swojej aktywacji Wink

trzech mieczników na zakrzywieniach brzmiało przekonywająco choć wymagaliby już trochę szczęścia w rzutach co by się wszystkim udało.

ale ok wydelegujemy kogoś jutro u nas do zagrania tą rozpiską Wink

DarkSunCatcher napisał:

Quintus
2xKusznik
Poborowy
Pięść Imperium
Miecznik

(o ile dobrze pamiętam)

dwie przegrane

Najpierw z Imperium:
umiarkowana przegrana 0:2

Sekstus
2x2 Poborowy
3x Miecznik

przy życiu został Sekstus z jedną rana i dwóch poborowych.

Później przegrana z Córkami Nemezis
0:3

Kapłanka
Posłaniec
Zorza
Moira
Aranturnik

nie zginął żaden model córek jakkolwiek Zorza i Kapłanka miały sporo szczęścia, że udało im się przeżyć na ostatnich Pz mimo kilku testów w nie skierowanych a Awanturnik został oszczędzony, dla szansy odstrzelenia Kapłanki.

Fotka obrazująca gęstość stołu:
[link widoczny dla zalogowanych]
przed pierwszą grą i w jej trakcie
[link widoczny dla zalogowanych]
druga gra w jeszcze gorszej jakości:
[link widoczny dla zalogowanych]
ale jak widać bardziej zaczepna rozpiska Córek była w stanie zmusić takie imperium nawet do częściowego podejścia

Problem może tkwić w tym, że zazwyczaj gramy przy (tak zwanym) zerowym zagęszczeniu, czyli podłoga lub dywan (lub ławka szkolna)

Nie macie żadnych małych pudełek, żeby poudawały murki? Jak gracie na "patelni" to nie dziwne, że ta rozpiska tak masakruje. Wtedy to i 3x Bukanier +3x Chłopiec okrętowy bedzie wygrywać.

to tak jak Bambus pisze - to nie muszą być misterne żywiczne ruiny czy gipsowe rzeźby... niech to będą nawet murki ze zwykłych badź pomalowanych kamieni, ruiny a'la portal czy nawet jednokolorowe pudelka. Coś być musi bo bez tego kompletnie każda rozpiska strzelecka będzie za mocna. Czy to Quintus czy dziewięciu łuczników dzikich elfów.

Czy myśleliście nad zmianą młyńca markusowi? Co prawda i tak dobry z niego bohater (bo niezły siekacz) ale ta jego umiejętność jest totalnie bezużyteczna bo często zatrzymuje się na 1 modelu. Myślę że powinno to być coś w stylu młyńca barbarzyńców ale za 4 pa by mógł zrobić 1 na turę. Co wy na to? A co do Quintusa to zobaczymy w rozgrywkach z terenem jak nam to wyjdzie.

Młyniec jest bardzo dobry na rozpiski, gdzie jest dużo słabych jednostek. Wystawienie Markusa przeciwko goblinom lub nieumarłym bazującym na szkieletach, zombiech robi pogrom. Sam straciłem 3-4 jednostki na jednym dobrze wymierzonym młyńcu.

na gobliny to owszem może być dobry. Co do helheim do nie widziałem jeszcze rozpiski bazującej na szkieletach i zombie zresztą zadanie 3 żyć 1 atakiem nie jest łatwe nawet dla markusa. Ale na resztę nacji jest nieopłacalne (ewentualnie córki lub kupcy ale i u nich nie jest to pewne). Moim zdaniem młyniec to młyniec, dlaczego markus ma mieć inny niż barb czy trol

Dragon_Warrior napisał:

to tak jak Bambus pisze - to nie muszą być misterne żywiczne ruiny czy gipsowe rzeźby... niech to będą nawet murki ze zwykłych badź pomalowanych kamieni, ruiny a'la portal czy nawet jednokolorowe pudelka. Coś być musi bo bez tego kompletnie każda rozpiska strzelecka będzie za mocna. Czy to Quintus czy dziewięciu łuczników dzikich elfów.

Zazwyczaj jestem zbyt leniwy, żeby zabrać ze sobą murki. Lecz myślę, że to się zmieni