|
|
Autor |
Wiadomość |
jarzynek
1. Chłopiec Okrętowy
Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 8:56, 02 Sty 2015 |
|
Nie chodziło mi o wprowadzanie zmian dla samego urealnienia gry, tylko o zaproponowanie drobnych zmian w i tak istniejących elementach.
ad. 1: Co do Giermka to rozumiem i przyjmuję Twoje argumenty, ale się z nimi nie zgadzam . W kwestii niezrozumienia - giermek na koniu obroni się ("Bo takie są realia historyczne, że szlachetnie urodzony młodzian nie powinien zasuwać na piechotę za swoim suwerenem"). W kwestii mechaniki gry, to powinien nadążyć za Rycerzem, żeby mógł korzystać z bonusów. Można też wprowadzić pieszą wersję rycerza. Nie dlatego, że biedny, ale że zszedł z konia .
ad 2: To może niech kopijnik ma bonus do swojego pierwszego ataku? Powiedzmy, że gdy jest atakowany, to jakoś się tą kopią opędza i jej nie traci, a kruszy ją w swoim pierwszym starciu.
Co do jednostek strzelających, to faktycznie dziwne. Może więc wprowadzić automatyczną reakcję na wejście wroga w kontakt, taki strzał rozpaczy na teście, powiedzmy, 9+, żeby "rozładować" broń, a nie stracić całkowicie bonusu ze strzelania? Taka propozycja do v. 2.0.
Cytat: |
Knechci są bardzo fajną jednostką ale stety/niestety podatną na brak szczęścia. Dlatego wiele razy słyszałem opinie o tym, że są za słabi/mocni. Bo da się nimi grać z głową, ale potrzeba tej odrobiny nie-pecha, żeby osłonięci tarczą nie oberwali a chwilę później skutecznie wykorzystali walkę zespołową wspartą weteranem. |
Każda jednostka jest podatna na brak szczęścia, ale Knechci potrafią tym szczęściem zarządzać, nie tylko w ataku (sporo jest takich zdolności), ale i w obronie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Dragon_Warrior
Imperator
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:13, 02 Sty 2015 |
|
Z giermkiem to szczerze mówiąc wolałbym chwilowo nie kombinować, bo mechanicznie po niedawnych zmianach zaczął działać naprawdę fajnie.
Cytat: |
ad 2: To może niech kopijnik ma bonus do swojego pierwszego ataku? Powiedzmy, że gdy jest atakowany, to jakoś się tą kopią opędza i jej nie traci, a kruszy ją w swoim pierwszym starciu.
Co do jednostek strzelających, to faktycznie dziwne. Może więc wprowadzić automatyczną reakcję na wejście wroga w kontakt, taki strzał rozpaczy na teście, powiedzmy, 9+, żeby "rozładować" broń, a nie stracić całkowicie bonusu ze strzelania? Taka propozycja do v. 2.0. |
Z tym bonusem do pierwszego ataku to w sumie nie głupie... ale z drugiej strony i tak sytuacje w których Kopijnik nie atakuje jako pierwszy i nie wykorzystuje bonusu z kopii są stosunkowo rzadkie... na dobrą sprawę jeśli tego nie zrobił to znaczy, że przeciwnik musiał ugrać jakąś przewagę taktyczną, która pakuje kopijnika i tak w fatalne położenie, którego być może nie przeżyje nawet do swojej kolejnej aktywacji...
Podobnie zresztą ze strzelcami - większość łuczników (może poza Yeomanem) jeżeli trafia do walki wręcz, to zwykle już z niej nie wychodzi. Chyba, że związała ich naprawdę mało skuteczna jednostka, albo bardzo szybko otrzymują pomoc. Można więc to przełożyć na realne sytuacje gdzie łucznik albo i tak rzuca łuk na ziemie bo wie, że i tak panicznie walczy o życie... albo widzi nadciągającą pomoc i gra na czas utrzymując broń w pogotowiu. Poza tym faktycznie trudno sprecyzować jaka broń "rozładowałaby się" w trakcie starcia... łuk najprędzej - nawet trzymając go w jednej ręce z założoną strzałą każde otrzymane trafienie raczej by tą strzałę "rozbroiło"... ale co z kuszą? pistoletem skałkowym? oszczepem? Chcąc rozegrać to w pełni logicznie trzeba by wprowadzić statystykę określającą szansę na "rozładowanie" broni po trafieniu ... gdzie na takim k6 łuk rozbraja się na 2+, kuszę na 4+, broń prochową na 4-5+ a miotane na 6ce... czy coś takiego... Zasadniczo system w systemie
Co do desperackiego strzału... niby w 2.0 pojawi się prosty system reakcji pozwalający na wyprzedzające uderzenia ale tak silny manewr będzie dostępny i tak tylko dla stosunkowo elitarnych modeli walczących wręcz. Pozostałym, jeśli nie będą włócznikami, pozostaną jedynie kontrataki a to i tak jeśli uda im się uniknąć ciosu. Więc 1-2 modelom spokojnie można by to dać... ale poza elfim Venatorem i Toranem to na szybko nie widzę modelu, który mógłby być na tyle elitarnym strzelcem do takich sztuczek. W pozostałych przypadkach to zwykle jednak i tak gracz będzie chciał zużyć załadowany pocisk zanim łucznik wpadnie mu w walkę, bo w tej jeśli przeżyje to dwa ciosy zwykle i tak wyprowadzi - słabe bo słabe - ale lepsze niż żadne.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dragon_Warrior dnia Pią 16:14, 02 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
jarzynek
1. Chłopiec Okrętowy
Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:42, 03 Sty 2015 |
|
Cytat: |
Z tym bonusem do pierwszego ataku to w sumie nie głupie... ale z drugiej strony i tak sytuacje w których Kopijnik nie atakuje jako pierwszy i nie wykorzystuje bonusu z kopii są stosunkowo rzadkie... na dobrą sprawę jeśli tego nie zrobił to znaczy, że przeciwnik musiał ugrać jakąś przewagę taktyczną, która pakuje kopijnika i tak w fatalne położenie, którego być może nie przeżyje nawet do swojej kolejnej aktywacji... |
Moje przemyślenia nie są poparte "doświadczeniem bojowym", więc zdaję sobie sprawę, że mają niewielką wartość. Mnie jednak chodziło bardziej o sytuację, gdzie kopijnik atakuje jednostki osłonowe ( jakąś Milicję dajmy na to) bez bonusu, a kopię zostawia na dowódcę.
Co do strzelców - czy jednostka związana może strzelać? Bo jeżeli tak, to sprawa wygląda inaczej - możnaby ją zmusić do wykonania strzału przed normalnym atakiem, pod karą rozładowania . Strzał i tak będzie pewnie dla niej bardziej opłacalny (ewentualnie podnieść opłacalność małym bonusem za "przyłożenie"). I wszystko się wtedy narracyjnie pięknie układa.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jarzynek dnia Sob 7:27, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Dragon_Warrior
Imperator
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:45, 03 Sty 2015 |
|
Wiązanie Kopijnikiem Milicjanta, jeżeli gdzieś obok kręci się Roderon czy choćby Paladyn to mało zdrowy pomysł. Zasadniczo Kopijnicy to raczej delikatne jednostki mimo 3Pz i wypada nimi celować w modele, które są tego warte. Kopijnik z Milicjantem oczywiście sobie poradzi, ale będzie to miało sens tylko w dość precyzyjnych okolicznościach.
Strzelać w walce może obecnie tylko jeden model - Elaine Proud, a i to na specjalnej zasadzie ataku wręcz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |